Sory ale dopiero wróciłem z Egiptu, nie mogłem wrócić wczesniej bo skonczyla mi sie kasa. Ale wpadlem na swietny pomysl i przy okazji meczu Bayernu, spotkalem spora ilosc egipskich kibicow Bayernu - zrobilem zapisy na czapki( wplata z góry) i jakoś wróciłem.
Ludzie nie martwcie sie nie rozdwoje sie, w tym tygodniu wszyscy beda miec czapki u siebie, bo zostalo mi doslownie kilka listow do wyslania.