Ponieważ są tematy o lidzie angielskiej i hiszpańskiej, a brakuje o zmaganiach drużyn z Półwyspu Apenińskiego, postanowiłem nadrobić zaległości
Tytułem wstępu - we Włoszech o mistrzostwo (nazywane scudetto, czyli "tarczą") walczy 20 zespołów, które rozgrywają po 38 spotkań. Trzy pierwsze drużyny kwalifikują się do Ligi Mistrzów (już niedługo ). Czwarty zespół występuje w eliminacjach tych rozgrywek. Piąty i szósty zespół zdobywa prawo gry w Lidze Europy UEFA. Trzy ostatnie drużyny spadają do Serie B. Na ich miejsce wchodzą dwa najlepsze kluby drugoligowe, a drużyny z miejsc 3-6 grają mecze barażowe, które wyłaniają trzecią drużynę do awansu.
Do tej pory największe sukcesy osiągały dwie drużyny z Mediolanu i jedna z Turynu. Bilans ich rywalizacji wygląda następująco:
Juventus Football Club - 27 mistrzostw
Football Club Internazionale Milano - 18 mistrzostw
Associazione Calcio Milan - 17 mistrzostw
Ponieważ za 10 tytułów otrzymuje się gwiazdkę, to zgodnie z podstawowymi prawami matematyki Juve posiada nad herbem 2, a kluby z Mediolanu po jednej.
W sezonie 2010/11 rywalizacja zapowiada się niesamowicie ciekawie. Osierocony przez Jose Mourinho Inter w moich oczach wcale nie jest faworytem. Po świetnym mercato Milan ma chyba najlepszy atak na świecie i już wcale nie jest drużyną "dziadków" Juventus po kompletnie nieudanym poprzednim sezonie też porobił ciekawe transfery. Warto zauważyć, że wszystkie trzy giganty zmieniły trenerów. Głodna sukcesu i zawsze groźna jest też Roma, w której dla odmiany panuje stabilizacja na stanowisku trenera.
Ode mnie chyba wystarczy na początek Jakie są Wasze prognozy na nadchodzący sezon?