Primera División - Hiszpania

O wszystkim co dzieje się w polskiej i zagranicznej piłce

Która drużyna wygra Primera Division w sezonie 2015/2016?

Ankieta wygasła 2015-09-24, 14:51

Barcelona
3
43%
Atletico
3
43%
Real
1
14%
Valencia
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 7

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez Simin » 2005-06-04, 12:47

piotraldinho napisał(a):
Simin napisał(a):Patrzcie jak zachowuja sie kibice Barcy w stosunku do Figo :lol: :
do Realu przechodził ze znienawidzonej Barcelony. Kibice Barcy natychmiast ochrzcili Figo Judaszem, a dowody "wdzięcznoœci" Portugalczyk zbiera do dziœ. Na ostatnich mistrzostwach Europy podczas finału Portugalia - Grecja Jimmy Jump, kataloński kibic, wbiegł na boisko. Zanim wylšdował w bramce Greków, cisnšł w twarz Figo granatowo-bordowš koszulkę Barcy na znak zemsty za transfer dokonany cztery lata wczeœniej. Furii, z jakš rzucano w piłkarza rozmaitymi przedmiotami (komórkami, monetami, butelkami, parasolkami, a nawet łbem œwini), usprawiedliwić nie sposób, ale nie dziwi rozpacz fanów "blaugrana" po stracie doskonałego piłkarza

:569:

Co o tym myslicie?? Pewnie tu zaraz znowu wybuchnie bojka pomiedzy Hajem a Piotraldinho :mrgreen:

No . Ale sobie zasluzyl . Wiedzial bowiem co go czeka . Te kluby sie nie nawidza i beda sie nienawidzic . OCzywiscie nie popieram rzucania w Figo jakimis butelkami (akurat mecz w ktorym to rzucali to widzailem) ale jak najbardziej rozumiem nienawisc kibicow do Figo wyrazana poprzez wyzywanie pilkarza . Tak samo zachowuja sie kibice Wisły jak gra Łukasz Surma w Legii . To tez rozumiem . Figo Judaszem dla fanow Blaugrana pozostranie na zawsze i w Barcelonie nigdy mile widziany nie bedzie . Dla mnie to jest rowniez zdrajca . I zasluzyl sobie na taki los :P .
pozdro

No ja tez Piotraldinho Ci powiem, ze rozumiem jak najbardziej to, ze jest nazywany Judaszemi i to,ze kibice mu cisna!! Oczywiscie! Ja gdybym byl kibicem Barcy tez bym tak robil, ale nie oznacza to, ze w przejawach penerstwa musza w niego rzucac jakimis butelkami czy innymi przedmiotami, ktore moga go zranic! Mysle, ze ta akcja z tym Jimmim Jumpem zabolala go bardziej niz butelki i wszelkie przeklenstwa, ktore pod jego katem polecialy!! :569:
P.S. Haj kolejny przyklad na to,ze czyny bola bardziej :lol:
Obrazek

"Mamy zbyt mało dziadów w drużynie, a zbyt dużo grzecznych chłopców." - Mark Van Bommel
Simin
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1521
Wiek: 38
Dołączył(a): 2005-04-06, 22:45
Lokalizacja: Poznań
Online: 0s

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez El Pomidorros » 2005-06-05, 15:03

No . Ale sobie zasluzyl.

Według ciebie zasłużył sobie na takie zachowanie ze strony kibiców Barcelony, a ciekawe czemu...:?: może i przeszedł do klubu z Madrytu, którego nienawdzi się w Barcelonie, no ale drogie państwo... takie zachowanie jest już poniżej krytyki. Czy nikt nie pamięta jak Figo grał dobrze dla was :?: a jego bramki :?: tego się już nie pamięta... teraz tylko się pamięta jego przejœcie do Madrytu... szaczunek należy się także dla niego, on kiedyœ był KATALOŃCZYKIEM :!:
Wiedzial bowiem co go czeka

No wiedział... gra w Madryckim Realu :wink:
OCzywiscie nie popieram rzucania w Figo jakimis butelkami (akurat mecz w ktorym to rzucali to widzailem

A popierasz rzucanie zapalniczkami... :?: :roll:
PS. A dlaczego żaden z kibiców Realu nie wyzywał Luisa Enrique, bo przecież on chyba także grał w Realu Madrid, a przeszedł do znienawidzonego klubu :?: Dlaczego nie nazywali go zdrajcš :?: poprostu umiejš uszanować gracza który grał kiedyœ u nich a przeszedł do najgorszego rywala :!:
El Pomidorros
 

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez Tschik » 2005-06-05, 15:30

Moim zdaniem wszystko byłoby w porzšdku
gdyby Figo przed przyjœciem do Realu nie wyzywał
'galacticos' :P. Bo najpierw Figo wyzywał Real i mówił,
że nigdy nie przeszedłby do Realu, a potem leci na dużš
kasę i przechodzi do nich ...
Tschik
Bawarczyk
 
Posty: 261
Dołączył(a): 2005-04-03, 16:02
Lokalizacja: Płońsk
Online: 0s

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez piotraldinho » 2005-06-05, 18:17

Według ciebie zasłużył sobie na takie zachowanie ze strony kibiców Barcelony, a ciekawe czemu... może i przeszedł do klubu z Madrytu, którego nienawdzi się w Barcelonie, no ale drogie państwo... takie zachowanie jest już poniżej krytyki. Czy nikt nie pamięta jak Figo grał dobrze dla was a jego bramki tego się już nie pamięta... teraz tylko się pamięta jego przejœcie do Madrytu... szaczunek należy się także dla niego, on kiedyœ był KATALOŃCZYKIEM

Pewnie ze tak . My juz z Figo nie chcemy miec nic wspolnego . Taki z niego wierny pilkarz jak ze mnie fan Legii . Oczywiscie wierny pilkarz kibicom i klubowi . Tacy moga liczyc na najwiekszy szacunek . I gwarantuje Ci ze taki Ronaldinho nie przeszedł by z Barcy do Realu ani Raul z Realu do Barcy bo ci zawodnicy sa zzyci ze sowimi klubami jak i z kibicami . Oni wiedza ile znacza dla kibicow . A figo to pilkarz ktoremu kasa w głowie jak Beckhamowi i dlatego porzucil Katalonie .
No wiedział... gra w Madryckim Realu

To co ? NIe wiedzial ze kibice obydwu druzyn sie nie nawidza ?
A popierasz rzucanie zapalniczkami...
PS. A dlaczego żaden z kibiców Realu nie wyzywał Luisa Enrique, bo przecież on chyba także grał w Realu Madrid, a przeszedł do znienawidzonego klubu Dlaczego nie nazywali go zdrajcš poprostu umiejš uszanować gracza który grał kiedyœ u nich a przeszedł do najgorszego rywala

Zapalniczkami i butelkami nie . Ale wyzywanie go i wygwizdywanie jak najbardziej TAK ! Luis Enrique nigdy nie był taka gwiazda jak Figo mimo iz był kapitanem przez pewien czas . On nie był ani medialny a w Realu tez duzo nie grał i jakiejs tam furory nie zrobuił . A Figo to inna historia . On dzieki Barcelonie wszedł na salony europejskie . U nas stał sie slynnym , slawnym pilkarzem , byc moze jednym z najlpeszych na swiecie i za to wszystko okazał brak szacunku dla Dumy Katalonii ! Luis Enrique a Figo to zupelnie inna historia !

Figo = dla tego pilkarza doe mnie 0 szacunku .
piotraldinho
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1289
Wiek: 33
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:26
Lokalizacja: Kraków
Online: 0s

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez El Pomidorros » 2005-06-05, 19:41

Pewnie ze tak . My juz z Figo nie chcemy miec nic wspolnego . Taki z niego wierny pilkarz jak ze mnie fan Legii . Oczywiscie wierny pilkarz kibicom i klubowi . Tacy moga liczyc na najwiekszy szacunek . I gwarantuje Ci ze taki Ronaldinho nie przeszedł by z Barcy do Realu ani Raul z Realu do Barcy bo ci zawodnicy sa zzyci ze sowimi klubami jak i z kibicami . Oni wiedza ile znacza dla kibicow . A figo to pilkarz ktoremu kasa w głowie jak Beckhamowi i dlatego porzucil Katalonie .


No może Figo trochę pienišdze zakręciły w główce, ale także to jest możliwe że chciał bardziej zaistnieć w klubie z Madrytu. Pokazał się w Barcelonie, i chciał pokazać się jeszcze w większym klubie niż Katalonia więc wybrał Real. A to że jeszcze dostał dobrš ofertę, która przewyższała ofertę z Barcelony to chyba oczywiste jest to że zgodził się na warunki z Realu. Wtedy gdy został takš ofertę, to naprawdę był szok transferowy i każdy chyba by się połakomił na takš sumkę. Gdybyœ ty dostał ofertę bardzo znakomitš, która ustawiła by cię na długi czas w swoim życiu od klubu z którym mogłeœ w tym czasie zdobyć bardzo dużo sukcesów to raczej także byœ wzišł ich ofertę. A to dlatego, bo interesowały by cię pienišdze, które wzbogaciły by twojš kieszeń. Teraz napewno mi od razu odpowiesz że byœ był bardzo przywišzany do klubu, ale gdybyœ dostał takš ofertę, napewno byœ jš głęboko przemyœlał parę razy. Jeœli dobrze wiesz, niektórym graczom(niektórym) ostatnio tylko interesuje szmal, hajs (czy jak tam to nazwiesz ;) ), a coraz rzadziej przywišzanie do klubu. No ale cóż... najbardziej jedynie sš przywišzani gracze którzy wychowali się w jakimœ tam klubie... :roll:
To co ? NIe wiedzial ze kibice obydwu druzyn sie nie nawidza ?

A kogo to wtedy interesowało :?: dla niego to wogule nie było ważne że przeniesie się do innego miasta w Hiszpanii, znienawidzonego dla Katalonii.


Zapalniczkami i butelkami nie . Ale wyzywanie go i wygwizdywanie jak najbardziej TAK !

Właœnie gwizdać to można czy też wyzywać, no ale bez przesady że od razu rzucać jakimiœ przedmiotami. To może niech od razu wezmš pistolet, strzelš w Luisa i nie będš go wogule widzieć. Po co męczyć swoje zranione serce przez zdradę Luisa Figo co :?: :?
Dla mnie takie zachowanie jakie prezentujš kibice Barcy, jest poprostu skandaliczne i nigdy tego nie zaakceptuje. No ale widać, że nie majš nawet szacunku dla swojego byłego zawodnika, bo wiadomo ZDRADA :roll: :|

Luis Enrique nigdy nie był taka gwiazda jak Figo mimo iz był kapitanem przez pewien czas . On nie był ani medialny a w Realu tez duzo nie grał i jakiejs tam furory nie zrobuił . A Figo to inna historia . On dzieki Barcelonie wszedł na salony europejskie . U nas stał sie slynnym , slawnym pilkarzem , byc moze jednym z najlpeszych na swiecie i za to wszystko okazał brak szacunku dla Dumy Katalonii ! Luis Enrique a Figo to zupelnie inna historia !

No faktycznie furory nie zrobił, ale wystarczy że była tam jego obecnoœć która póŸniej była już w madryckim klubie. Jak kibic FCB uważa że każde przeniesie do Realu, lub w drugš stronę (RM do FCB) jest czymœ złym, to i także dla mnie Luis Enrique który przeniósł się do innego klubu, jest czymœ złym. W końcu przeszedł do znienawidzonego klubu.
El Pomidorros
 

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez piotraldinho » 2005-06-05, 21:09

No może Figo trochę pienišdze zakręciły w główce, ale także to jest możliwe że chciał bardziej zaistnieć w klubie z Madrytu. Pokazał się w Barcelonie, i chciał pokazać się jeszcze w większym klubie niż Katalonia więc wybrał Real. A to że jeszcze dostał dobrš ofertę, która przewyższała ofertę z Barcelony to chyba oczywiste jest to że zgodził się na warunki z Realu. Wtedy gdy został takš ofertę, to naprawdę był szok transferowy i każdy chyba by się połakomił na takš sumkę. Gdybyœ ty dostał ofertę bardzo znakomitš, która ustawiła by cię na długi czas w swoim życiu od klubu z którym mogłeœ w tym czasie zdobyć bardzo dużo sukcesów to raczej także byœ wzišł ich ofertę. A to dlatego, bo interesowały by cię pienišdze, które wzbogaciły by twojš kieszeń. Teraz napewno mi od razu odpowiesz że byœ był bardzo przywišzany do klubu, ale gdybyœ dostał takš ofertę, napewno byœ jš głęboko przemyœlał parę razy. Jeœli dobrze wiesz, niektórym graczom(niektórym) ostatnio tylko interesuje szmal, hajs (czy jak tam to nazwiesz ), a coraz rzadziej przywišzanie do klubu. No ale cóż... najbardziej jedynie sš przywišzani gracze którzy wychowali się w jakimœ tam klubie...

Jak na owe czasy to Barca była wtedy lepszym zespolem jeszcze niz Real . Zaistniec w klubie z Madrytu ? No nie wiem . On juz istanial ! Juz byl nazywany jednym z najlpeszych . Nie mozna tez powiedziec ze do wiekszego klubu bo Barca w 98 i 99 była mistrzem Hiszpani ...
Wiesz , gdybym ja dostal oferte z Realu a grał w Barcelonie to w zyciu bym sie nie przeniosl do Realu . Nie dosc ze wiem ze kibice mnie by znienawidzili a przeciez kibicow trzeba szanowac a nie tak ze sie pluje im w twarz i odchodzi do najwiekszego rywala . Kibice kochali Figo a on sie tak za to odwdzieczyl pieknie ... Dla nuiego wazniejsze pieniadze niz uczucia kibicow . Nie sadze np. zeby Puyol , Xavi czy chodzby Ronaldinho postapili tak lekcewazaco w stosunku do kibicow jak to uczynil Figo . Nawet Raul i Casilias by do Barcy nie przyszli gdyby im oferowali zlote gory .
A kogo to wtedy interesowało dla niego to wogule nie było ważne że przeniesie się do innego miasta w Hiszpanii, znienawidzonego dla Katalonii.

Wlasnie , dla niego to sie liczyla tylko KASA .
No faktycznie furory nie zrobił, ale wystarczy że była tam jego obecnoœć która póŸniej była już w madryckim klubie. Jak kibic FCB uważa że każde przeniesie do Realu, lub w drugš stronę (RM do FCB) jest czymœ złym, to i także dla mnie Luis Enrique który przeniósł się do innego klubu, jest czymœ złym. W końcu przeszedł do znienawidzonego klubu.

Tak ale go kibice Realu nie chcieli a Figo był idolem wielu katalonskich fanow . Co innego jak sie jest zwyczajnym pilkarzem a co innego jak sie jest gwiazda w zespole ...

pozdro
piotraldinho
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1289
Wiek: 33
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:26
Lokalizacja: Kraków
Online: 0s

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez Simin » 2005-06-06, 01:31

chciał pokazać się jeszcze w większym klubie niż Katalonia więc wybrał Real.

Bardzo mi sie nie podoba to sformulowanie! Nie mozesz mowic, ze klub z Madrytu jest NIBY wiekszy bo zdobyl wiecej razy lige mistrzow :roll: i co z tego?? A ile z tych pucharow kupil tak jak teraz Chelsea mistrzostwo!!?? :?:
Barca jest dla mnie klubem neutralnym za to Realu nienawidze i szczerze mowiac nie pojmuje jak mozna im kibicowac!! :roll: (nie mowie tu wcale, ze ty jestes ich kibicem :P)
Co do Figo to to co zrobil bylo po prostu chamstwem i koniec gadki na ten temat!! W Katalonii zarabial juz tyle siana i tak, ze jakby jescze wynegocjowal lepszy kontrakt( spokojnie by mu dali wiecej!!), ze nie wydalby i tak tego siana do konca zycia i jego syn(jak ma) tez nie!! Nie czaje wiary, ktora ma tyle, ze i tak juz z kolejnego siana im nic nie przyjdzie, bo i tak nie beda go w stanie wydac :roll:
Figo olal kibicow, olal klub w ktorym zaslynal, olal wszystkich i mozna mu napluc na glowe za to!! (oczywiscie nie doslownie) Ja tak jak Piotraldinho nie mam do niego za grosz szacunku, pomimo, ze Barca mi zwisa (sorry Piotraldinho :) )!! Tak sie na prawde nie powinno robic!! Jestem w stanie jeszcze zrozumiec transfer Zurawskiego do Wisly swego czasu z rodzinnego Lecha (oj jaka byla wtedy zaloba w Poznaniu :cry: ) bo Wisla nie jest rywalem Poznaniakow i on faktycznie nie zarabia nawet do dzis az tak duzo, w sensie, ze jak sie postara to moze swoj majatek w rok, poltora spokojnie przetrwonic... a taki Figo moglby ciskac sianem na lewo i prawo i do konca zycia on i jego potomek ewentualny byliby ustawieni w Barcy!! :roll: Ale nie...on wolal bezsensowne cyferki na koncie i chcial jeszcze zabezpieczyc prawnuka :roll: Takiego zachowania nie bede nigdy tolerowal, podobnie jak oczywiscie rzucania w niego roznymi rzeczami!! I to i to - CHAMSTWO!! :569:
Obrazek

"Mamy zbyt mało dziadów w drużynie, a zbyt dużo grzecznych chłopców." - Mark Van Bommel
Simin
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1521
Wiek: 38
Dołączył(a): 2005-04-06, 22:45
Lokalizacja: Poznań
Online: 0s

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez El Pomidorros » 2005-06-06, 08:08

Simin jeœli dobrze wiesz, klub wylicza się z sukcesów, a nie nazwy klubu... a w tamtym czasie Real był lepszš drużynš od Barcelony, może o nie dużo, ale o trochę był od nich lepszy...
Barca jest dla mnie klubem neutralnym za to Realu nienawidze i szczerze mowiac nie pojmuje jak mozna im kibicowac!! :roll: (nie mowie tu wcale, ze ty jestes ich kibicem :P)

Bitemu psu dosyć kij pokazać... :roll: Dlatego nie możesz zrozumieć nic z decyzji Figo, ponieważ nienawidzisz Realu. Ja także nienawidzę Realu Madryt, ale prubuje bynajmniej trochę zrozumieć po co się przeniósł do klubu... dla kasy :?: no... ok zgodzę się, ale nie do końca, bo to nie tylko pomogło w decyzji Luisa Figo.
Dlatego kibice go nie nawidzš, ponieważ okłamał was, a nie dlatego że przeniósł się do innego klubu, racja :?: :wink:
A widocznie Figo za bardzo nie kochał kibiców Barcelony, i dlatego przeniósł się do innego klubu. A tak na marginesie... panowie bšdŸmy obiektywni :!:
PS. JESTEM KIBICEM LIVERPOOL FC, WIECIE O TYM :?: :!:
El Pomidorros
 

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez haj » 2005-06-06, 09:12

Nie mozesz mowic, ze klub z Madrytu jest NIBY wiekszy bo zdobyl wiecej razy lige mistrzow i co z tego?? A ile z tych pucharow kupil tak jak teraz Chelsea mistrzostwo!!??
Simin to w takim razie kibice Schalke moga mowic ze ich druzyna jest najlpesza w histroii? Fani Borussi Dortmund czy M'Gladabach tak samo?

Co do Figo to to co zrobil bylo po prostu chamstwem i koniec gadki na ten temat!! W Katalonii zarabial juz tyle siana i tak, ze jakby jescze wynegocjowal lepszy kontrakt( spokojnie by mu dali wiecej!!), ze nie wydalby i tak tego siana do konca zycia i jego syn(jak ma) tez nie
jest cos takiego jak brak motywacji, potrzeba zmiana klimatu aby nie popasc w szarosc...

Wiesz , gdybym ja dostal oferte z Realu a grał w Barcelonie to w zyciu bym sie nie przeniosl do Realu
mowisz to jako kibic Barcy, tazke w Twoim przypadku obiektywizm jest zerowy.
haj
Redaktor Naczelny
Avatar użytkownika
 
Posty: 8554
Wiek: 37
Dołączył(a): 2005-04-06, 18:16
Lokalizacja: Warszawa
Online: 19h 40m 23s

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez piotraldinho » 2005-06-06, 14:32

El Pomidorros napisał(a):Simin jeœli dobrze wiesz, klub wylicza się z sukcesów, a nie nazwy klubu... a w tamtym czasie Real był lepszš drużynš od Barcelony, może o nie dużo, ale o trochę był od nich lepszy...
Barca jest dla mnie klubem neutralnym za to Realu nienawidze i szczerze mowiac nie pojmuje jak mozna im kibicowac!! :roll: (nie mowie tu wcale, ze ty jestes ich kibicem :P)

Bitemu psu dosyć kij pokazać... :roll: Dlatego nie możesz zrozumieć nic z decyzji Figo, ponieważ nienawidzisz Realu. Ja także nienawidzę Realu Madryt, ale prubuje bynajmniej trochę zrozumieć po co się przeniósł do klubu... dla kasy :?: no... ok zgodzę się, ale nie do końca, bo to nie tylko pomogło w decyzji Luisa Figo.
Dlatego kibice go nie nawidzš, ponieważ okłamał was, a nie dlatego że przeniósł się do innego klubu, racja :?: :wink:
A widocznie Figo za bardzo nie kochał kibiców Barcelony, i dlatego przeniósł się do innego klubu. A tak na marginesie... panowie bšdŸmy obiektywni :!:
PS. JESTEM KIBICEM LIVERPOOL FC, WIECIE O TYM :?: :!:

No i co ze jestes kibicem Liverpoolu . Ja jestem kibicem Barcy i nikt mi nie wmowi ze Figo postapil dobrze przechodzac do Realu . Nikt mi nie wmowi ze szanowal kibicow . On mial ich w glebokim powazaniu tak jak Barce , ktora zostawil i za to kibice Barcy go nie nawidza i dobrze . Oczywiscie nie powinni butelkami rzucac ale nie rzucali wszyscy tylko garsta kibicow . Kto w pilkarzy Realu kiedys sniezkami rzucał ? (to juz inna historia ale te rzucania rowniez popieram :D ) . Natmiast kibice wyrazajac swoja nienawisc do Figo calkowicie ich rozumiem . ja sam odczuwam do niego taka nienawisc . I niegdy moje uczucie do niego sie nie zmieni . FUTBOL TO NIE TYLKO SUKCESY I KASA TO TAKZE UCZUCIA KIBICOW !!!!
A te zostaly calkowicie oplute , ponizone przez Portugalczyka ktorzy mu ufali . To byla zdrada i zdrada zawsze bedzie i pozostanie . Dla kibicow Blaugrana zawsze takim pozostanie bez dyskusji .
mowisz to jako kibic Barcy, tazke w Twoim przypadku obiektywizm jest zerowy.

Dobrze , dajmy na to ze jestem pilkarzem Milanu i mam oferte gry z Interu (moj ulubiony klub wloski...) ale wiem ze sprawie wiele bolu kibicom , ktorzy mnie bardzo cenia ,szanuja , lubia , dla nich jestem kims waznym i co robie ? ZOSTAJE W MILANIE ! Bo za ten czas co bym tam grał to zwiazalbym sie z kibicami . Kibice w takim wypadku sa przyjaciolmi a przyjaciol sie nie opuszcza . Chyba ze jest sie takim Figo czyli zdrajca , ktoremu w glowie tylko kasa .
pzdr
piotraldinho
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1289
Wiek: 33
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:26
Lokalizacja: Kraków
Online: 0s

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez Simin » 2005-06-07, 00:12

Chyba ze jest sie takim Figo czyli zdrajca , ktoremu w glowie tylko kasa .

Swiete slowa chlopie!! Taka jest prawda i FINITO!!
ale nie do końca, bo to nie tylko pomogło w decyzji Luisa Figo

To co w Twoim mniemaniu wplynelo na jego decyzje oprocz siana :roll:
No nie wierze, ze pojechal tam dla sukcesow, bo tych w Barcy tez pod dostatkiem!! Co innego gdyby sie przenosil z innego klubu z Katalonii - Espanyolu do Realu!! :569:
Simin to w takim razie kibice Schalke moga mowic ze ich druzyna jest najlpesza w histroii? Fani Borussi Dortmund czy M'Gladabach tak samo?

A czy ja powiedzialem ze Barca jest najlepsza w historii :roll: Nie wyolbrzymiaj Haj bo sluchac chadko... :-p
FUTBOL TO NIE TYLKO SUKCESY I KASA TO TAKZE UCZUCIA KIBICOW !!!!

Kolejne swiete slowa Piotraldinho!! Cos mi sie zdaje, ze sie z tym kolesiem polubie :lol: :lol: :lol: Przez neta oczywiscie i bez podtekstow prosze!! :-p
nie rzucali wszyscy tylko garsta kibicow

Wydaje mi sie ze okreslenie 'pseudokibice' byloby bardziej stosowne!! No mozna tez okreslic prosto - PENERSTWO!! :569:
Obrazek

"Mamy zbyt mało dziadów w drużynie, a zbyt dużo grzecznych chłopców." - Mark Van Bommel
Simin
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1521
Wiek: 38
Dołączył(a): 2005-04-06, 22:45
Lokalizacja: Poznań
Online: 0s

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez El Pomidorros » 2005-06-07, 12:27

No i co ze jestes kibicem Liverpoolu .

Co godzina, to nowina... :mrgreen:
Gdybyœ także umiał odpowiednio czytać, to byœ wiedział że ten wyrywek z mojej wypowiedzi tyczył się do Simina, żeby wiedział że jestem kibicem Liverpoolu a nie Realu Madryt. Więc po co wtršcasz swoje 3 grosze :?: lepiej dołóż sobie do bułki, to chociaż sobie kupisz jš w sklepie i zapchasz swoje usta, zamiast gadać stek bzdur.
Ja jestem kibicem Barcy i nikt mi nie wmowi ze Figo postapil dobrze przechodzac do Realu .

Poprostu postawiłeœ na niego krzyżyk, i nie podchodzisz do tego obiektywnie jak powinienieœ. I teraz będziesz w każdym swoim poœcie zaznaczał, że nikt nie będzie ci insyunował :roll: A może ty masz bielmo na oczach, i nie dostrzegasz zbytnio co ja piszę :?: :mrgreen:
Nikt mi nie wmowi ze szanowal kibicow .

A co panie magistrze Piotraldinho, co robił podczas gry w Barcelonie :?: Jeœli w tej drużynie grał widać że miał szacunek... zarówno dla kibiców jak i drużyny.
Oczywiscie nie powinni butelkami rzucac ale nie rzucali wszyscy tylko garsta kibicow

Czy to rzuca dwóch kibiców Barcelony, czy pięciu, czy nawet 25 kibiców, to i tak to nie ma znaczenia.
Czy pamiętasz może jak kiedyœ kibic Wisły Kraków rzucił nożem w zawodnika Parmy (D. Baggio), to czy tylko patrzyli z boku na tego co rzucił, czy na całe kibicostwo Wisły Kraków :?: oczywiœcie wszystkich kibiców Wisły którzy byli na tym meczu a nie tylko na pana "x" co rzucił tym przedmiotem. Przecież co zrobi jeden kibic, to i także zrobi to samo inny kibic z tego samego klubu. Proste :?: czy mam pisać dużymi literami :?:
Kto w pilkarzy Realu kiedys sniezkami rzucał ? (to juz inna historia ale te rzucania rowniez popieram )

Ok... wejdŸ sobie na boisko i poczekaj jak dostaniesz jakšœ œniężkš, lub zapalniczkš będzie ci miło... :?: widzisz napewno nie... to pomyœl jak czujš się gracze z drużyny którzy dostajš od kogoœ jakimœ przedmiotem. To poprostu nie jest prawdziwy kibic, tylko pseudokibic, którego Ÿle wychowali rodzice (może mieli za mało mleka i głupiejš przez to. )
Ale widać że p. Piotraldinho takie zachowanie odpowiada, idŸ na mecz Arki to pobawisz się na żylecie. ŻYCZE POWODZENIA :!:
FUTBOL TO NIE TYLKO SUKCESY I KASA TO TAKZE UCZUCIA KIBICOW !!!!

Tak, futbol to także uczucia kibiców. Ale żeby rozgrzać uczucia kibiców, trzeba jakiœ odnieœć sukces.
Dobrze , dajmy na to ze jestem pilkarzem Milanu i mam oferte gry z Interu (moj ulubiony klub wloski...) ale wiem ze sprawie wiele bolu kibicom , ktorzy mnie bardzo cenia ,szanuja , lubia , dla nich jestem kims waznym i co robie ? ZOSTAJE W MILANIE !

No wiesz... nie tylko w jednym klubie sš kibice, także i w innym klubie będziesz miał kibiców swojej osoby, sympatyków (jak chcesz to tam nazwać... :wink: ).
Zacytuje ci pewne zdanie, szanownego kolegi... (Pozdrawiam Haj :) )
jest cos takiego jak brak motywacji, potrzeba zmiana klimatu aby nie popasc w szarosc...

Przeczytaj parę razy to zdanie, i powiedz co zrozumiałeœ...

To co w Twoim mniemaniu wplynelo na jego decyzje oprocz siana
No nie wierze, ze pojechal tam dla sukcesow, bo tych w Barcy tez pod dostatkiem!! Co innego gdyby sie przenosil z innego klubu z Katalonii - Espanyolu do Realu!!

Chęć pokazania się w takim klubie, który odnosił dużo sukcesów..., możliwoœć zajœcia daleko w LM, kibice którzy także będš go szanować, i jeszcze znalazło by się parę innych przykładów.
A czy ja powiedzialem ze Barca jest najlepsza w historii

Czasem nie trzeba nic pisać(mówić), także można mšdrzę przeczytać pewnš wypowiedŸ, i będziesz wiedział o co komuœ chodziło...
Kolejne swiete slowa Piotraldinho!! Cos mi sie zdaje, ze sie z tym kolesiem polubie Przez neta oczywiscie i bez podtekstow prosze!!

To że napisał słowa, które sš dla ciebie wielkš racjš, to od razu nie skłania do dażenia kogoœ sympatiš... IdŸcie na piwo, pogadajcie i dopiero go oceń :wink:
El Pomidorros
 

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez piotraldinho » 2005-06-07, 13:09

zamiast gadać stek bzdur.

Czytajac Twoje wypowiedzi widac ze to Ty gadasz bzdury .
Poprostu postawiłeœ na niego krzyżyk, i nie podchodzisz do tego obiektywnie jak powinienieœ. I teraz będziesz w każdym swoim poœcie zaznaczał, że nikt nie będzie ci insyunował A może ty masz bielmo na oczach, i nie dostrzegasz zbytnio co ja piszę

Widac ze nie wiesz co mowisz . ja nie podchodze obiektywnie ? A co mam go wychwalac za to przeszedł do Realu ? Postawilem krzyzyk . Kazdy by na miejscu kibicow Barcy postawil krzyzyk . Dla takiego cha*a nikt nie powinien miec szacunku .
A co panie magistrze Piotraldinho, co robił podczas gry w Barcelonie Jeœli w tej drużynie grał widać że miał szacunek... zarówno dla kibiców jak i drużyny.

No tak ale odzszedł do znienawidzonego klubu ! To tak jakby Zurawski odszedł nagle do Legii . Ale czytalem z nim wywiad w Bravo Sporcie i on powiedzial ze NIGDY nie przeszedlby do Legii bo szanuje kibicow . Figo nie mial zadnego szacunku do kibicow ani dla klubu . Jego wiernosc jest rowna 0 w porownaniu do wiernosci Zurawskiego .
Tak, futbol to także uczucia kibiców. Ale żeby rozgrzać uczucia kibiców, trzeba jakiœ odnieœć sukces.

Sugerujesz ze w Barcelonie nie mial szans na doniesienie sukcesu ? TOTALNA BZDURA . Ty porownujesz Real do Barcy jakby porownywal jakis Bolton do MU albo HSV do Bayernu . Barca wtedy miala nawet lepszy zespol , lepsza druzyne . Figo zdobyl w Barcelonie 2 tytula mistrza . odniosl sukces . Ucuzcia kibicow Barcy do nioego byly bardzo dobre , wielbili go , wiele koszulek z ,,Figo" sie sprzedawalo . A odchodzac pogardzil w zupelnosci uczucia kibicow . To sa wlasnie uczucia kibicow . Jesli sie chce byc cenionym przez fanow to nie pwoinno sie odchodzic do znienawidzonego klubu . A Figo odszedł dla pieniedzy i tyle bo sukcesy rownie dobrze mogl osiagnac w FCB , rownie wielkim klubie .
No wiesz... nie tylko w jednym klubie sš kibice, także i w innym klubie będziesz miał kibiców swojej osoby, sympatyków (jak chcesz to tam nazwać... ).

Takie gadanie mija sie z celem . Jak sie przechodzi do znienawidzonego klubu to to nie jest tak jakbys przechodzil z Odry Wodzisla do powiedzmy Legi Warszawa . To jest zupelnie co innego . Figo sie wykazal swoim przejsciem do Realu brakiem poszanowania kibicow . Tak sie powinien odplacac pilkarz a to ze byl wielbiony , ceniony przez kibicow ? Odejscie do Realu bylo dla kibicow Barcy jak uderzenie w policzek .
Przeczytaj parę razy to zdanie, i powiedz co zrozumiałeœ...

jest cos takiego jak brak motywacji, potrzeba zmiana klimatu aby nie popasc w szarosc...

tak Figo na pewno nie mail motywacji do gry w pilke . Pewnie ze nie ! Przez za malo mu placili :lol: . Dlatego do realu odszedł . :roll: . Byc w jednym z najslynniejszych klubow na swiecie i najlpeszych w historii ( nie chce tu przechwalac ale tak jest) i ma sie brak motywacji ?! Grac w Barcelonie , Bayernie , realu to marzenie nie jednego fana futbolu a Figo ma brak motywacji ... No to fajnie ... Jakby to jeszcze Zurawski mial brak motywacji to bym rozumial bo on dlugie lata juz w Wisle gra a Figo w Barcelonie wcale dlugo nie gral .
Kolejne swiete slowa Piotraldinho!! Cos mi sie zdaje, ze sie z tym kolesiem polubie Przez neta oczywiscie i bez podtekstow prosze!!

heh , no dzieki :wink:
pozdro dla Simina :wink: [/quote]
piotraldinho
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1289
Wiek: 33
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:26
Lokalizacja: Kraków
Online: 0s

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez El Pomidorros » 2005-06-07, 13:59

Czytajac Twoje wypowiedzi widac ze to Ty gadasz bzdury .

No wiadomo... dla ciebie każda osoba, która ma odmienne zdanie niż ty gada bzdury za bzdurami. Wiesz, ja nie jestem takš osobš która liże du*ę innej osobie w ramach promocji ogórków w sklepie.
Kod: Zaznacz cały
Widac ze nie wiesz co mowisz . ja nie podchodze obiektywnie ? A co mam go wychwalac za to przeszedł do Realu ? Postawilem krzyzyk . Kazdy by na miejscu kibicow Barcy postawil krzyzyk . Dla takiego cha*a nikt nie powinien miec szacunku . 

Chyba piszę... bo to nie jest forum głosowe. A ktoœ ci karze wychwalać za to że przeniósł się do innego klubu Ja tylko liczę na odrobinę zrozumiena z twojej strony dla tego gracza. No, ale takiego majstera to chyba raczej nie stać...
No tak ale odzszedł do znienawidzonego klubu ! To tak jakby Zurawski odszedł nagle do Legii . Ale czytalem z nim wywiad w Bravo Sporcie i on powiedzial ze NIGDY nie przeszedlby do Legii bo szanuje kibicow . Figo nie mial zadnego szacunku do kibicow ani dla klubu . Jego wiernosc jest rowna 0 w porownaniu do wiernosci Zurawskiego .

Bravo Sport :?: :D :D To jest najgorsza gazeta, z której można wyczytać bzdury... to czasopismo jest dla gówniarzy.
Napewno uwielbiasz czytać komiks "Pietrasa", który jest tak denny jak ta cała gazeta. :mrgreen:
A skšd wiesz jak wierny był swojej drużynie... :?: każdy piłkarz który reprezentuje barwy swojego klubu, jest sercem dla swojej drużyny i jestem pełen przekonania że Figo swój klub szanował... gdyby nie miał szacunku, to prędzej odszedł by od tego klubu niż w nim grał. A to że poszedł do klubu Real Madryt to już jego powód. My jedynie możemy patrzyć z boku co się dzieje w klubie, a dokładnie żaden kibic nie dowie się dokładnie co było powodem takiej decyzji i nigdy się nie dowiesz. Ty będziesz mi teraz sugerował że to sprawa pieniędzy, a może coœ jeszcze się wydarzyło i dlatego opuœcił klub z Camp Nou :?:
A wiesz czemu Żurawski jeszcze gra w Wiœle :?: ponieważ klub nie chciał go puœcić...
heh , no dzieki
pozdro dla Simina

:shock: ja tu myœlałem że ty piszesz posty po to, aby podyskutować, a tu wychodzi na to żeby ktoœ cię poklepywał po plecach... :?
Ja nawet nie byłbym w stanie podziękować komuœ, za to że ja miałem rację czy coœ takiego.
El Pomidorros
 

Re: La Liga, czyli o hiszpańskiej piłce

Postprzez piotraldinho » 2005-06-07, 14:53

No wiadomo... dla ciebie każda osoba, która ma odmienne zdanie niż ty gada bzdury za bzdurami. Wiesz, ja nie jestem takš osobš która liże du*ę innej osobie w ramach promocji ogórków w sklepie

Ty pierwszy powiedziales ze gadam bzdury ... To Ci napisalem . czyz nie to samo drogi panie mozna powiedziec o Tobie ?
Chyba piszę... bo to nie jest forum głosowe. A ktoœ ci karze wychwalać za to że przeniósł się do innego klubu Ja tylko liczę na odrobinę zrozumiena z twojej strony dla tego gracza. No, ale takiego majstera to chyba raczej nie stać...

U mnie 0 zrozumienia dla zdrajcy , dla goscia ktory ma w d.. kibicow .
Jak sie czepiasz o to ze napisalem mowisz zamiast piszesz to Ty dziwny jestes ...
nie masz sie o co przyczepiac ???
Bravo Sport To jest najgorsza gazeta, z której można wyczytać bzdury... to czasopismo jest dla gówniarzy

Ja tej gazety czesto niek upuje bop tam nic ciekawego nie ma ale wywiadzik sobie przeczytaelm bo akurat moj brat kupil wtedy gazete .
Napewno uwielbiasz czytać komiks "Pietrasa", który jest tak denny jak ta cała gazeta.

wiem ze jest beznadziejny , ja nawet tego dzialu to nie cyztam . Z reszta ja tam nie przepadam za ta gazeta i wcale nie powiedzialem ze ja lubie a ten sie przyczepia :roll: .
jestem pełen przekonania że Figo swój klub szanował...

Kibice Barcy tez byli az do monetu transferu do Realu .
Ty będziesz mi teraz sugerował że to sprawa pieniędzy, a może coœ jeszcze się wydarzyło i dlatego opuœcił klub z Camp Nou

No to jezdz do Barcelony i zrob sledztwo w tej sprawie :roll:
A wiesz czemu Żurawski jeszcze gra w Wiœle ponieważ klub nie chciał go puœcić...

Powiedzial , ze on na sile nie odejdzie i gra u nas juz 5 lat . Zawsze powtarzal w ywiadach ze gra w Wisle jest dla niego najwazniejsza i chcialby sie przeniesc do innego klubu ale nie na sile . A ze klub go nie chicla puscic to jest inna sprawa . Jakby dostal jakas powazna oferte ale grosze od Levante to by Zuraw byl juz 0,5 roku temu sprzedany . Z reszta jakby zostal sprzedany do Levante to nic by sie nie stalo ale jakby do Legii to kibice by sie od niego odwrocili ale tak sie nigdy nie stanie bo Zurawski to madry chlop i wierny jest kibicom .
ja tu myœlałem że ty piszesz posty po to, aby podyskutować, a tu wychodzi na to żeby ktoœ cię poklepywał po plecach...
Ja nawet nie byłbym w stanie podziękować komuœ, za to że ja miałem rację czy coœ takiego

:lol: . Przez ja tu akurat se zartowalem . sam emotikon nawet to by chyba sugerowal ...
piotraldinho
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1289
Wiek: 33
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:26
Lokalizacja: Kraków
Online: 0s

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna w Polsce i na Świecie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości