TRANSFERY

[Forza AC Milan]

No to wiadomo dlatego w tym sezonie o mistrzostwie nie ma co raczej mysleć. Spokojne top 3 i dopiero za rok walka na całego o Scudetto i jak najlepszy wynik w LM. Chociaz patrząc na obecny skład to wygląda lepiej niż obiecująco.

było vs będzie

[shadow7]

ale w Aubę to chyba nie wierzysz?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[Forza AC Milan]

W Aubemayanga wierzę tak samo jak w Bonucciego 2 dni temu

[Cejmi]

Milan myśli, że kupując solidnych ale nie jakiś wielkich grajków może poza Bonuccim od razu wskoczy do top3. Myślę, że będą mieli dużo trudniej niż im się wydaje, tym bardziej, że mnie tam ich pomoc nie przeraża a nowy napastnik musi się jeszcze sporo poprawić. Jeśli magicznie wszyscy po odpalili to będą walczyć o miejsce w LM ale na cuda bym nie liczył.

[grejfrut]

Też mnie ten skład Milanu jakoś nie zachwyca. Środek pola szału nie robi. Dodać trzeba to, że przyszła cała masa nowych graczy, więc efekt naprawdę może być bez szału. Wiele osób wierzyło, że City w 2009 roku rozbije konkurencje, bo robili ogromne transfery. Od tej pory minęo 8 lat i dalej nie zwojowali nawet na stałe BPL, a co dopiero Ligi Mistrzów. Jednek budowa drużyny to coś więcej niż pieniądze i wielkie transfery, szczególnie że transfery Milanu to na razie nie są jakieś wielkie nazwiska, no może poza Bonuccim. Oczywiście skok jakościowy powinien się udać, ale ja tego nie kupuję.

[Forza AC Milan]

Cejmi

Bez urazy, ale kto niby jest takim kozakiem w Serie A, żeby zepchnąć Milan z tego 3 miejsca? Roma, która się tylko osłabia czy Inter z ich wiecznym burdelem transferowym? Nie mówie, że to będzie proste, bo zgranie nowych 8 czy 9 graczy to ciężka i monotonna praca, ale szanse na to sa spore. Tym bardziej, że szykuje się 1 sezon od wielu lat gdzie ławka będzie stosunkowo silna i w razie kontuzji nie będzie większego problemu żeby kogoś wybrać. No i skoro w poprzednim sezonie Milan potrafił być na wysokim miejscu po pierwszej rundzie mając w składzie przeciętniaków to tym bardziej może być po tym sezonie w top 4 mając na każdej pozycji (zakładając, że Gigio się nie załamie psychicznie) przynajmniej mocniejszego i lepszego gracza.

grejfrut

Akurat City robiło ten błąd, że chciało drużynę na już teraz. Milan wie, że ma spokojnie rok na zgranie tej ekipy. No i City rzuciło się na ofensywę (pamiętam jak mieli chyba 10 napastników w kadrze) co jest głupie. Milan buduje drużyne od defensywy a do tego stawia tam głównie na Włochów co też pomoże w zgraniu ich (znają się z reprezentacji). No i fakt, że to nie sa wielkie nazwiska też dla mnie nie jest żadną ujmą. Wielkich nazwisk by przyszło 3-4 a reszta by musiała być przeciętniakami jacy byli do tej pory. Tak przyszło 7 dobrych i solidnych graczy, którzy mogą się jeszcze duzo albo bardzo dużo rozwinąć. Do tego 3-4 może grać jeszcze z 10 lat, bo sa na tyle młodzi. Do tego doświadczony Biglia do ogarnięcia pomocy czy Bonucci jako dowódca obrony i dla mnie to wygląda na idealny plan budowania druzyny. Ciężko mi sobie wyobrazić jakikolwiek lepszy sposób na to okienko transferowe niż to co zrobił zarząd Milanu. miałbys jakis pomysł?

[Cejmi]

Zapomniałem, że w Seria A jest Juve i długo, długo nic. Teraz jeszcze bardziej Juve może być bezkonkurencyjne patrząc na to co robi Roma. Faktycznie o miejsce 3 może być łatwiej, ale nie dla tego, że Milan taki mocny, tylko dla tego, że reszta jest troszkę ponad przeciętność europejską. W sumie to dopiero byłaby klapa, gdyby mimo całej tej mizerności jeśli chodzi o konkurencję nie złapał się do wymarzonego top3.

[Recit]

Zobaczymy jak będzie. Jak dla mnie Milan spokojnie może być drugi, a w sporcie nie takie cuda się działy żeby wykluczyć, że będzie pierwszy (oczywiście może być też np. 10 ). W Romie bałagan i do tego narastająca frustracja. Napoli już lepsze nie będzie. W Juve też było nawet w tym sezonie widać zmęczenie materiału, o ile w CL grali bardzo dobrze, o tyle w lidze męczyli się niemiłosiernie wyrywając kolejne punkty. Do tego też mają swoje problemy. Młody Milan ma szansę być dla nich takim BVB sprzed paru lat dla Bayernu.

Dla mnie to jest ciekawe, bo pamiętam Milan jako drużynę prawie emerytów, którzy konsekwencją taktyczną i solidnością ogrywali najlepszych. A tu nagle mają młodą, perspektywiczną ekipę

[tomal125]

Neymar coraz bliżej Paryża transfer ~200 mln ? Patolka... Transer + kontrakt na 5 lat = +/-550 mln

[scholli7]

Hahaha przecież to jest jakiś obłęd

[Matifcb]

a niby dlaczego ? bo ktos zarabia duzo wiecej niz my ? jesli jest warto tych pieniedzy to nie jes tto zadna patola

[SoSeductive]

Wystarczy, że już nawet o tym tutaj piszemy karuzela się rozkręca

[grejfrut]

Zastanawia mnie to, dlaczego niektórzy ludzie chcą czegoś, bo wszyscy tak robią. Mi się polityka Bayernu podoba, jest spójna i zapewnia spokój. Oczywiście klub ma wzloty i upadki, ale upadki nie są tak bolesne jak w przypadku Liverpoolu, Interu, Milanu czy Manchesteru United. Nawet w gorszych czasach Bayern gdzieś tam był - ta 1/8 czy czasem 1/4. Zarząd najlepiej zna finanse Bayernu i wie na co ten klub może sobie pozwolić, a na co nie. Dzisiaj każdy podnieca się sukcesami Realu, a nikt nie pamięta już jak pompowali kasę i przez długie lata nie potrafili dosłownie nic ugrać. Wydawanie wielkich kwot to żadna gwarancja sukcesu. Tak naprawdę z kluczowych graczy Realu to tylko Ronaldo kosztował dużo. Modric, Kroos, Carvajal, Marcelo, Ramos, Navas - oni już tyle nie kosztowali. Bale to podobna suma i jak widać się nie zwraca.

Nie ma co - mi się to podoba, bo sukcesy to jedno, ale klubowi trzeba też zapewnić płynność na lata.

[SoSeductive]

Bale to taka zachcianka, która nie wypaliła ciekawe czy Real wyda teraz te 160-180mln i pobije rekord

[mancipium]

Zastanawia mnie to, dlaczego niektórzy ludzie chcą czegoś, bo wszyscy tak robią. Mi się polityka Bayernu podoba, jest spójna i zapewnia spokój. Oczywiście klub ma wzloty i upadki, ale upadki nie są tak bolesne jak w przypadku Liverpoolu, Interu, Milanu czy Manchesteru United. Nawet w gorszych czasach Bayern gdzieś tam był - ta 1/8 czy czasem 1/4. Zarząd najlepiej zna finanse Bayernu i wie na co ten klub może sobie pozwolić, a na co nie. Dzisiaj każdy podnieca się sukcesami Realu, a nikt nie pamięta już jak pompowali kasę i przez długie lata nie potrafili dosłownie nic ugrać. Wydawanie wielkich kwot to żadna gwarancja sukcesu. Tak naprawdę z kluczowych graczy Realu to tylko Ronaldo kosztował dużo. Modric, Kroos, Carvajal, Marcelo, Ramos, Navas - oni już tyle nie kosztowali. Bale to podobna suma i jak widać się nie zwraca.

Nie ma co - mi się to podoba, bo sukcesy to jedno, ale klubowi trzeba też zapewnić płynność na lata.

tylko na końcu nikt nie pamięta o tych co regularnie dochodzą do 1/2, a o tych co wygrali choć raz .