Liga Europy 2017/2018

[Matifcb]

no i moim zdaniem prawidlowo ! nie wszyscy podzielaja podobna opinie do naszej dlatego pytalem scholliego co sadzi bo kolega Recit ma inne zdanie ktore szanujemy oczywiscie

[Dziadek Mróz]

Bez jaj,Lipsk i BvB się przejadą po tych klubikach.Atalanta Jeden piłkarz Borussi jest wart tyle ile cały ich klub,łącznie z tym kurnikiem ich stadionem
Jak jakiś klub z Serie A przejdzie do następnej rundy w tych pojedynkach,to w podpisie dam wielki baner z przeprosinami i to odszczekam każde słowo Ale nie sądzę,że będę musiał.Bundesliga oberwała w pierwszej rundzie,ale myślę,że BVB w finale LE i Bayern w LM uratuje ten sezon

No i gdzie jest ta wasza Serie A? wpieprz,wpieprz,wpieprz! Bundesliga pokazała im miejsce w szeregu!!

[Recit]

Zaraz usłyszy się, że Napoli odpuściło by skupić się na lidze bo prowadzą w tabeli

Ale o prawda. Napoli ma nieustanny mokry sen o scudetto. Dla nich LE to jest to samo, co dla Gabiego https://eurosport.interia.pl/pilka-nozn ... Id,2459894 Nieopatrznie włączyłem sobie ten mecz i równie dobrze zamiast grać mogliby iść na piwo. Takie zaangażowanie.

[tomal125]

Naprawdę to nie takie trudne porównać składy z meczy LE a ligi także moim zdaniem 3-4 graczy jest oszczędzanych na meczach LE w Napoli , ale wiadomo Bundesliga najpotężniejszą ligą świata

[izi91]

Akurat w przypadku Napoli to rzeczywiście bardzo prawdopodobne, że odpuścili LE. Nie oglądałem meczu, ale z komentarzy wynikało, że Włosi robili wszystko, żeby tego meczu nie wygrać, a jedyny gracz, któremu zależało, ten co strzelił gola został szybko zdjęty, żeby więcej szkód nie narobić Niemniej dobry wynik Lipska, spokojnie powinni przejść dalej, BVB też ok wynik, wydaje mi się że grają coraz lepiej, z Atalantą powinni sobie poradzić, szczególnie że Atalanta nie gra na swoim stadionie w pucharach z tego co się orientuje. Ogólnie to gadanie o mega kryzysie Bl jest trochę śmieszne, w przyszłym roku do pucharów wejdą normalne kluby typu Leverkusen, S04 zamiast pucharowiczów z przypadku jak Koeln albo Freiburg i Bl wróci do normalnych wyników.

[Dziadek Mróz]

Kogo obchodzi,że jakieś Napoli sobie coś odpuszcza? (Wystawiając najlepszych graczy jak Hamsik,Koulibaly itd? A ci co dostali szansę to powinni 10 razy bardziej zapieprzać,żeby się pokazać trenerowi)Polskie kluby też sobie odpuszczają? : D Dostali wpieprz,bez tłumaczenia.Taki klub jak Napoli powinien budować swoją markę poprzez sukcesy,żeby ściagać lepszych graczy,bo nie są żadną potęgą.
Czy ktoś z mentalnością C.Ronaldo tam pójdzie jak usłyszy o jakimś odpuszczaniu? Piłkarze nie chcą mieć pucharu LE w kolekcji?
Poza tym chyba powinni zbierać doświadczenie grania na dwóch frontach,jeśli myślą o grze w LM trochę dalej niż faza grupowa?

[tomal125]

Eh widzę że ton nie do przetłumaczenia. W takim razie tych 3-4 zawodników zapieprza 10 razy bardziej, natomiast pozostała 7-8 ma mniejsze zaangażowanie. Odgórnie, tak postanowione. Pewnie na meetingu o celach na nowy sezon. A cele dla takiego Napoli to pewnie walka o mistrzostwo kraju, walka o puchar kraju oraz dobry występ w LE, ale tak żeby siary nie było. Mus to gra w LM na przyszły rok + duperele żeby budżet się zgadzał itp.
Ogólnie Napoli to nie jest potęga, ale są w niesamowitym gazie, podnoszą jakość ligi. Lipsk też nie, ale są na to większe szanse. Mam nadzieję, że na przyszły sezon zainwestują większą gotówkę. Przydałby się rywal w Bundeslidze.

[Dziadek Mróz]

Ha ha,w ogóle to śmieszne jest,odpuścić prestiżowy mecz z wicemistrzem Niemiec,żeby mieć siły na szlagier ze SPAL 2013? Czy może na wyjazd na kurnik w Cagliari w kolejnej kolejce?
Niektórym nie przetłumaczysz widzę,eh.

[Recit]

Przetłumacz makaronom. Oni tak od czasów, gdy Inter zdobywał Puchar UEFA. Jedynie Milan może w tym sezonie powalczy, bo dla nich to jedyna, nikła nadzieja na CL.

[scholli7]

Nawet jeśli zdobędą mistrzostwo Włoch to z takim podejściem w LM w przyszłym sezonie też nie powojują nie oszukujmy się A skoro upragniony tytuł i mistrzostwo jest ich wyznacznikiem i marzeniem spoko. Mnie osobiście takie podejście również podobnie jak Dziadka śmieszy

[Recit]

Mnie też śmieszy. Chociaż nie, bardziej odbieram to jako żenadę. Gabi powiedział, że LE to dla niego górno, ale jego team walczył i wygrał. Ci z Napoli nawet się nie starali. Jak dla mnie scudetto znów zdobędzie Juve, a panom z Neapolu pozostanie nieustanny płacz nad własnym losem.

[yarpen]

A ja całkowicie rozumiem politykę Napoli. Od dłuższego czasu ligi europejskie stają się powoli mało priorytetowe dla wielu klubów - dla maluchów pokroju Legii jest to ogromna szansa zdobycia pieniędzy, ale dla wielu średniaków szansa na dalszy awans jest niewielka, a nagrody za występy stopniowo stają się co raz mniejsze, jeśli porównac je do wpływów z innych źródeł, zwłaszcza z praw telewizyjnych. W szczególności to dotyczy LE, która jest traktowana jako puchar pocieszenia. Oczywiście, w Anglii hasłem "Premier League" długo uzasadniono nieporadność klubów angielskich w Europie aby ukryć to, że Europa im odjeżdża, ale jest w tym pewne ziarno prawdy. Osobną kwestią jest kwestia mistrzostwa kraju - myślicie, że takie Smerfy by walczyły ostro w LE mając realną szansą na pierwszego w historii mistrza Bundesligi? Oczywiście, że nie - mistrzostwo krajowe dla klubu, który nie odniósł takiego sukcesu od dekad, jest najważniejsze. Nasze podejście chyba wynika z tego, że jesteśmy kibicami klubu który ostatnimi czasami nie musi kiwnąć palcem aby wygrać ligę, dlatego też lekceważymy znaczenie krajowych sukcesów.

W kontrze do tego co napisał Recit: jak uczy nas pewna ludowa mądrość - nie warto łapać wielu srok za ogon. Odpuszczenie jednego celu jest rozsądniejsze i maksymalizuje prawdopodobieństwo jakiegokolwiek sukcesu. Żenadą moim zdaniem jest granie na wszystkich możliwych frontach do samego końca, gdy nie posiada się głębi składu aby grać spotkanie co trzy dni, bo wtedy faktycznie zostaje tylko płacz i zgrzytanie zębów - zapomnieliście już o 2012 roku ?

[Recit]

W kontrze do tego co napisał Recit: jak uczy nas pewna ludowa mądrość - nie warto łapać wielu srok za ogon. Odpuszczenie jednego celu jest rozsądniejsze i maksymalizuje prawdopodobieństwo jakiegokolwiek sukcesu. Żenadą moim zdaniem jest granie na wszystkich możliwych frontach do samego końca, gdy nie posiada się głębi składu aby grać spotkanie co trzy dni, bo wtedy faktycznie zostaje tylko płacz i zgrzytanie zębów - zapomnieliście już o 2012 roku ?

OK, ogólnie to zgoda, tylko popatrz na całokształt. Nie chodzi tylko o Napoli. W Italii mają regularnie wywalone na LE/PU od lat 90ych, kiedy Interowi z Ronaldo się chciało. To dlatego Bundesliga wywalczyła sobie jakiś czas temu 4 miejsca w CL kosztem Włochów, same sukcesy w CL to byłoby za mało. To ich regularne odpuszczanie też wiele nie daje konkretnym klubom. Co roku ten mniejszy puchar olewa praktycznie każda ekipa z Włoch, a w lidze i tak nic im z tego nie przychodzi, bo teraz Juve, wcześniej Inter, jeszcze wcześniej były poza wszelkim zasięgiem (od 2000 roku chyba tylko dwa razy Milan i raz Roma/Lazio? zdobyły scudetoo). Czyli w sumie co im przychodzi dobrego z tego olewania LE? Moim zdaniem nic.

[tylko hertha]

lipsk to ogurki co tylko potwierdza, ze bundesliga to bayern i nic wiecej

[arekBM]

lipsk to ogurki co tylko potwierdza, ze bundesliga to bayern i nic wiecej

Decyzje Sarriego jakieś dziwne odnośnie tego dwumeczu, w pierwszym meczu daje sygnał że odpuszcza wystawiając 3/4 rezerwowego składu, zgodnie z tym dostają w trąbe 1-3 aż tu nagle na rewanż wystawiają pierwszy skład gdzie szansa wtulenia na stadionie trzech goli Lipskowi nie jest wysoka, i oczywiście nie dają rady i dodatkowo męczą sie przed ligowym weekendem. Oczywiście Napoli o klase lepsze, i gdyby potraktowali poważnie mecz przed własńa publicznością to by pewnie bez problemu awansowali, a tak kompletnie nic z tego nie mają