Liga Mistrzów 2018/19 i 19/20

[Matifcb]

przeciez to inaczej nie mialo byc jak nie wygranie z liverpoolem i kolejna runda z kolejnymi angolami. Kolejne starcie z MU na nas czekalo w kolejnej rundzie !!

[scholli7]

Recit Ajax w tym sezonie pokazał Nam, że potrafi grać w piłkę, pokazał to również Realowi. Dla mnie to taka drużyna jakim był Dortmund w 2013 roku.
Skoro jak napisałeś Ajax potrafił wyeliminować Real to równie dobrze Porto mogłoby to zrobić z Nami z taką grą jaką widzieliśmy dziś, a wtedy byłby jeszcze większy obciach. Zresztą już raz się z Nimi przed kilkoma sezonami się męczyliśmy i gdyby nie bramka Thiago na 1:3,kto wie jakby się wtedy to skończyło.
O reszcie drużyn, Barcie, Juve czy Citi nawet nie wspominam tak mi się po tym dwumeczu wydaje. Tymbardziej jak słusznie zauważył Lewemu dziś Borek nie oddaliśmy celnego strzału w światło bramki Z taką Sevillą w zeszłym sezonie też były męczarnie niestety

[Recit]

Ogólnie drużyny z Niemiec w 6 meczach Bundesliga vs Premier League zdobyły 3 gole: dwa po karnych i samobój Matipa

Widziałem jak zagrał Ajax, zastanawiam się tylko, czy jeszcze tak zagra w tym roku w CL. W piłce każde spotkanie jest inne, dobitnie pokazało to starcie Atletico z Juventusem.

[izi91]

Kolejny fatalny sezon Bundesligi w europejskich pucharach, w rankingu tak źle jak przed rokiem nie jest, ale jeżeli Frankfurt jutro odpadanie z Interem to w marcu wszystkie drużyny z Niemiec zakończa zmagania w Europie. Wg mnie zaczyna to być poważnym problemem dla Niemców, widać z resztą że i poziom meczów ligowych jest niższy niż kilka lat temu.
Tak sobie myślę, że chyba w Niemczech powoli przychodzi czas, żeby pomyśleć nad odejściem od modelu 50+1, w obecnej piłce kluby z Anglii, plus szejkowie np z PSG, Chińczycy i inni bogaci właściciele masowo rozkupują kluby z Bundesligi, wg mnie będzie jeszcze gorzej. Liga angielska już się odbudowała i dalej zgarnia najlepszych z Niemiec, hiszpańska zawsze była dużo lepsza, we Włoszech też wielkie firmy wyraźnie się odbudowują, nawet Francja, która nigdy nie miała startu do Bl w ostatnich latach zaczęła się zbliżać. Ze dwóch bogatych właścicieli, którzy mogą zainwestować np 50-100 mln w piłkarzy dałoby mega kopa Bl, Bayern miałby ciężej o mistrza i musiałby się regularnie wzmacniać, może Red Bull by rzucił większym hajsem, Dortmund musiałby podejść ambitniej, inne kluby w silniejszej lidze też by się lepiej rozwijały. Zawsze bardzo szanowałem Niemców, za ostre podejście w kwestii inwestorów, ale bez przynajmniej częściowego złagodzenia zasad Bl staje się niekonkurencyjna, te ostanie lata to nie przypadek, przecież poza Bayernem w Niemczech nie ma ani jednego klubu, który może zatrzymać swoje gwiazdy, a i Bayern przy tak słabej konkurencji będzie słabł, widzieliśmy to już w latach 2002-2010.
Drugi pomysł, który mi przychodzi do głowy, zdecydowanie na mniejszą skalę, myślę sobie, że Niemcy mogli pomyśleć nad zwiększeniem ligi do 20 zespołów, Bl to chyba jedyna z najsilniejszych lig, która ma 18 miejsc. Z dnia meczowego zysk byłby niewiele większy, ale kilkadziesiąt dodatkowych spotkań, to już realny wzrost przychodów z praw telewizyjnych. W 2 Bl jest HSV, Koeln, Union, St Pauli, Bochum, Bielefeld, kluby które organizacyjnie są spokojnie gotowe na 1 Bl. Co wy o tym myślicie, szczególnie pierwsza część odnośnie 50+1? Jest w ogólę jakaś szansa czy w niemieckich realiach nie przejdzie to nigdy?

[grejfrut]

Broniłem jakości Bundesligi w ostatnich latach jak lew, ale chyba czas odłożyć pistolecik, zresztą jak widać na wodę i po prostu posypać głowę popiołem. Szkoda, że BL po tak fantastycznych sezonach zleciała tak mocno. No ale to brak inwestorów w klubach, których jest coraz więcej w innych ligach. Nie ma się co dziwić, że to kusi piłkarzy z BL, szczególnie że w takich Evertonach możesz zarabiać na poziomie Bayernu Monachium... Ciekawy jestem jak to się potoczy dalej. Na pewno nie ma co dramatyzować, ale Bundesliga powinna się zastanowić nad swoim kierunkiem. Brakuje nam mocnej Borussi oraz jeszcze jednego, czy dwóch klubów na solidnym poziomie. Ten sam problem ma Serie A, bo jak widać poza Juventusem jest problem.

No nic, 6 spotkań z Brytolami i 5 wpierdzieli, 1 remis... 3 strzelone bramki i 17 straconych. Wszystkie mecze na niemieckiej ziemi przegrane. To chyba pokazuje odpowiednio miejsce w szeregu. Kluby z BL powinny zrobić coś, aby liga była atrakcyjna dla największych talentów.

[pablo]

Kolejny fatalny sezon Bundesligi w europejskich pucharach, w rankingu tak źle jak przed rokiem nie jest, ale jeżeli Frankfurt jutro odpadanie z Interem to w marcu wszystkie drużyny z Niemiec zakończa zmagania w Europie. Wg mnie zaczyna to być poważnym problemem dla Niemców, widać z resztą że i poziom meczów ligowych jest niższy niż kilka lat temu.
Tak sobie myślę, że chyba w Niemczech powoli przychodzi czas, żeby pomyśleć nad odejściem od modelu 50+1, w obecnej piłce kluby z Anglii, plus szejkowie np z PSG, Chińczycy i inni bogaci właściciele masowo rozkupują kluby z Bundesligi, wg mnie będzie jeszcze gorzej. Liga angielska już się odbudowała i dalej zgarnia najlepszych z Niemiec, hiszpańska zawsze była dużo lepsza, we Włoszech też wielkie firmy wyraźnie się odbudowują, nawet Francja, która nigdy nie miała startu do Bl w ostatnich latach zaczęła się zbliżać. Ze dwóch bogatych właścicieli, którzy mogą zainwestować np 50-100 mln w piłkarzy dałoby mega kopa Bl, Bayern miałby ciężej o mistrza i musiałby się regularnie wzmacniać, może Red Bull by rzucił większym hajsem, Dortmund musiałby podejść ambitniej, inne kluby w silniejszej lidze też by się lepiej rozwijały. Zawsze bardzo szanowałem Niemców, za ostre podejście w kwestii inwestorów, ale bez przynajmniej częściowego złagodzenia zasad Bl staje się niekonkurencyjna, te ostanie lata to nie przypadek, przecież poza Bayernem w Niemczech nie ma ani jednego klubu, który może zatrzymać swoje gwiazdy, a i Bayern przy tak słabej konkurencji będzie słabł, widzieliśmy to już w latach 2002-2010.
Drugi pomysł, który mi przychodzi do głowy, zdecydowanie na mniejszą skalę, myślę sobie, że Niemcy mogli pomyśleć nad zwiększeniem ligi do 20 zespołów, Bl to chyba jedyna z najsilniejszych lig, która ma 18 miejsc. Z dnia meczowego zysk byłby niewiele większy, ale kilkadziesiąt dodatkowych spotkań, to już realny wzrost przychodów z praw telewizyjnych. W 2 Bl jest HSV, Koeln, Union, St Pauli, Bochum, Bielefeld, kluby które organizacyjnie są spokojnie gotowe na 1 Bl. Co wy o tym myślicie, szczególnie pierwsza część odnośnie 50+1? Jest w ogólę jakaś szansa czy w niemieckich realiach nie przejdzie to nigdy?

Jezeli chodzi o zmiane przepisow i otworzenie sie na inwestorow to jest chyba koniecznosc. Mozna to w jakis rozsadny sposob zorganizowac ale Bundesliga od dawna potrzebuje zastrzyku gotowki. Poziom mocno sie obnizyl, widac to po wynikach w Europie, same mecze w BL tez sa na nizszym poziomie, gwiazd malo a jak ktos sie mocno wybije to zaraz odchodzi. Takie np. HSV byloby bardzo atrakcyjne dla inwestora, duze miasto, duzy stadion, ogromny potencjal marketingowy. A tak przez zle zarzadzanie zamiast silnej druzyny walczacej o podium w BL mamy slabiaka grajacego na zapleczu BL. Marnuje sie potencjal tej ligi i Bayern na tym takze traci. Widac to po tym sezonie. Sredni sklad, slaby trener, ale i tak wyglada na to, ze to wystarczy na mistrza. Jest wiec ogromna przepasc miedzy poziomem , ktory trzeba prezentowac w LM i tym, ktory wystarczy na wygranie BL.

Jezeli chodzi o powiekszenie Bundesligi to bez dodatkowych zmian nie ma to sensu, bo po co dodatkowe 2 slabe druzyny, jest juz takich zbyt duzo w BL. Dopuszczenie inwestorow w wiekszym zakresie zwiekszyloby stopniowo poziom ligi, bylaby silna czolowka, zeby z nia rywalizowac reszta ekip musialaby takze bardziej sypnac kasa i wtedy powiekszenie ligi mialoby sens.

[mancipium]

W sumie, ani trochę mnie ta porażka nie boli, a dlaczego?

Bayern w tej chwili jest typowo na etapie drużyna, która wygasła. W latach 2010-2013 byli niesamowici. Następnie w latach 2014-2017 byli świetni, ale zawsze coś im przeszkodziło osiągnąć sukces. Czasem pech, czasem sędzia, czasem kontuzja, czasem rywal był minimalnie lepszy i strzelił tą decydującą bramkę.

Tak naprawdę 2015 i 2016 to były lata kidy należało wydać trochę kasy. Bayern wbrew myśleniu ludzi z zewnątrz próbował robić ruchy. Parę ciekawych zawodników niestety podkupiły inne kluby, które rzucają pieniędzmi bez zastanowienia.

W chwili obecnej w Bayernie nie ma zawodników klasy światowej i to jest największa bolączka. Zawodnik, który jako jedyny ostatnio odniósł znaczący sukces - Toliiso jako Mistrz Świata - był wchodzącym rezerwowym w kadrze Francji, a od sierpnia leczy kotuzję zerwana więzadeł.

Bayern musi przycinać na rezerwowych i nie może jak City czy Manchester wydawać dziesiątek milionów na zawodników, którzy potem nawet nie grają. Nie tak powinien wyglądać futbol, ale i tak tego nie zmienimy.

Niemcy ze swoją Bundesligą w chwili obecnej są nieatrakcyjni. Tak naprawdę od 2009 niewiele zmienili. Wtedy pamiętam jak wchodziła specjalna ramówka, była pompa wokół meczów, a mecze pomiędzy Borussia i Bayernem elektryzowały, a transmisje były na cały świat. To się tak do 2014 trzymało. Niemieckie kluby też potrafiły jeszcze coś pokzać. Kadra zdobyła mistrzostwo świata.

Od tego czasu wszystko osiadło na laurach. Brakuje nowych ciekawych zawodników, kluby kupują szrot, a najlepszych zawodników sprzedają. Średnika z Bundesligi nie ma nawet połowy pieniędzy średniaka z PL. Włosi obecnie wracają na salony i wpompowali pieniądze, a liga stała się wiele bardziej atrakcyjna.

W Niemczech obecny model zakazujący kupna klubów przez zewnętrzne firmy nie sprawdza się w tak skomercjalizowanej piłce. Bodźcem do zmian mógł być RB Leipzig, ale klub po fali wznoszącej obecnie osiadł i nie może przebić sufitu nad nim.

[Matifcb]

pary rozlosowane, Liverpool trafil szczesliwie na Porto.. Angole sie miedzy soba powybijaja, Fajny meczyk czeka MU z FCB. Juve dostalo mlodziakow..

[duda69]

Troche to wszystko zagmatwane.
Nie tak dawno jak kilkadziesiąt lat temu do LM awansowali tylko zwycięzcy lig i przynajmniej każda drużyna nawet teoretycznie ze słabej ligi mogła wspiąć się na wyżyny i raz na jakiś czas sprawić niespodziankie,a teraz...
W głowie się nie mieści.Z kilku lig po 4 kluby w LM.
Z francji jedynie PSG ma jakiś tam poziom.Z niemiec przez ostatnie lata Borussia i Bayern.Hiszpania wiadomo Barca i Real.Kiedyś jeszcze Valencja próbowała coś ugrać teraz jest atletico ale mimo wszystko tylko 2 kluby z hiszpani mają równy dobry poziom.W angli właściwie za dotychczasowe dokonania w LM to ManU. i Liverpool.Arsenal,Chelsea,ManCity czy Tottenham to nie są kluby grające równo na wysokim poziomie w LM.I w zasadzie wychodzi na to że z Angielskiej,Hiszpańskiej,Niemieckiej i Włoskiej w LM jest od 14 do16 klubów czyli prawie połowa przy 32 startujących.
Większy sens dla tych 4lig to maksymalnie po 2 kluby w LM czyli 8 klubów plus jeżeli np.jeśli wygrałby LM Bayern to z automatu na następny sezon jednorazowo awans do LM dostaje klub z 3miejsca bundesligi.
W tej chwili przy tylu miejscach najszybciej wzbogacają się kluby ,które mają sponsorów i kase.
Średniak ma iluzoryczne szanse.
Do tego powinna zostać ograniczona ilość zawodników (obcokrajowców) w każdym klubie.
Na ale cóż,takie czasy i nic nie poradzi.

[Matifcb]

kasa panie kasa. Wszystko sie o to rozchodzi

[mancipium]

i raczej bédzie to szło w kierunku jeszcze i jeszcze i jeszcze bardziej elitarnych rozgrywek, ktore przyciagaja tlumy przed... telewizory, bo stadionami i tożsamością to się nikt już nie przejmuje .

[kjon]

i raczej bédzie to szło w kierunku jeszcze i jeszcze i jeszcze bardziej elitarnych rozgrywek, ktore przyciagaja tlumy przed... telewizory, bo stadionami i tożsamością to się nikt już nie przejmuje .

Cóż bo takich kibiców jest garstka i nie ma co się łudzić. Jedni kibice nie są lepsi od innych, a piłka to show, które ludzie uwielbiają

[Matifcb]

gdzie nam do dzisiejszego Ajaxu :D kleja sobie jakby w lidze grali ale holenderskiej

[shadow7]

gdyby nie Szczęsny to byłoby juz 1:3...

[kjon]

Ajax lata świetlne przed nami cudownie patrzy się na ich grę