audia4 napisał(a):Co Ci z tego, że skumają się ze sky jak pewnie w Polsce nie będzie to dostępne ;D
Mieszkam w Monachium, więc mi to jak najbardziej na rękę.
Co do używek, to wszystko w rękach deweloperów, tak samo jak u Sony. MS poszedł im na rękę i wprowadził motyw, że możesz pożyczyć grę tylko komuś, kogo masz na liście znajomych przez 30 dni i tylko raz możesz to zrobić. Kontrowersyjne, ale za bardzo rozdmuchane. Opłat za granie na używkach nie będzie o ile deweloper tak nie będzie chciał.
Mnie obojętne, bo gier nie pożyczam, używkę kupiłem raz, bo nie znalazłem już nowej w sklepie. Mam 2-3 gry, w które gram często i online, 5 leży na półce i czasami do nich wracam. Patrzę na gry pod kątem multi, a obecnie chcąc nie chcąc trzeba kupić oryginał, bo spora część gier ma online-passa.
@Firo:
Co do Killzone'a, to wygląda jak Crysis albo Black Ops 2 połączony z Halo 4 - te osłony, widzenie przez ściany, wszystko było w Halo 4, teraz pojawia się w Killzone. Ja to tak widzę, może źle na to patrzę, ale pierwsza myśl jaka mi nasunęła po obejrzeniu gameplaya to "o Halo na PS". Grałem w Killzone 3, po gameplayach myślałęm, ze to bardzo spoko gra, a znudził mnie po 2 godzinach. Nie twierdzę, że to słaba gra, ale mnie nie przypadła do gustu.
Liczyłem na Destiny od Bungie, ale też się zawiodłem.
W Ryse mi się spodobał pomysł, ale gameplay mega drewniany. Wciskanie określonych przycisków przy zwolnionym tempie w trakcie walki psuje cały efekt.
Gry od Ubisoftu moim zdaniem powielają ten sam schemat. Jest jakiś ziomek: zabójca (AC), haker (Watch Dogs), albo Prince of Persia, ma jakieś misje do zrobienia, później musi usiekać skacząc przez płoty i biegając po ścianach i dachach. Ile można?
Za to wielkie wrażenie zrobił na mnie BF4.
Nowy MGS też wygląda spoko, otwarty świat może wyjść dobrze. I ta nowa gra z patronatem Toma Clancy'ego też dość fajnie wyglądała.
Firo napisał(a):Nextgeny będziemy oceniać mniej więcej w tym momencie w którym teraz są PS3 i Xbox 360.
Tu się zgadzam. Dobrze, że nie mamy fanatycznego podejścia do tych rzeczy, bo jak czytam komentarze na różnych stronach to tylko wojna która konsola lepsza.
Kupiłem Xboxa ze względu na Gears of War i Halo. Jak zobaczyłem pierwsze Gearsy u kumpla, to spodobały mi się od razu, po 5 minutach stwierdziłem, że to genialna gra, a rzadko tak mam.
Sony mnie nie przekonuje grami, ale jeszcze kilka trailerów i gameplayów muszę obejrzeć, więc kto wie.
Martwi mnie ten RAM na DDR3, w porównaniu do GDDR5 w PS. Nie wiem czy po 2-3 latach nie okaże się, że to jest po prostu za słabe i MS zrobi aktualizację konsoli, którą trzeba będzie kupić. Nie wiem o co chodzi z tym esRAM 32MB, muszę poczytać o tym itd.