[ Dodano: 23 cze 2014, o 21:16 ]Chorwacja: Pletikosa - Vrsajlko, Corluka, Lovren, Pranjić - Modrić, Rakitić - Srna, Olić, Perisić,
MandżukićMeksyk: Ochoa - Rodriguez, Marquez, Moreno - Vazquez - Aguilar, Herrera, Guardado, Layun - dos Santos, Peralta
Brazylia: Cesar - Alves, Luiz, Silva, Marcelo - Gustavo, Paulinho - Hulk, Oscar, Neymar - Fred
Kamerun: Itandje - Nyom, Matip, N'Kolou, Bedimo - Enoh - Moukandjo, Mbia, N'Guemo, Choupo-Moting - Abobubakar
Wymarzony scenariusz? Brazylia przegrywa, Chorwacja remisuje z Meksykiem, Meksyk i Chorwacja wychodzą. Niestety nierealny. Kamerun jest w totalnej rozsypce, już z Chorwacją Song wyładował frustrację a piłkarze prawie pobili się między sobą. Konflikty w zespole, wróciły kłótnie o pieniądze, rozkład całkowity. Brazylia rozstrzela Kamerun mimo średniej gry.
W drugim meczu stawiam na Chorwację chociaż faworytem do awansu jest Meksyk. Bo lubię ich, bo Mario, bo konsekwencja: przed turniejem obstawiałem kolejność Brazylia, Chorwacja, Meksyk, Kamerun. Obie drużyny będą atakować, to jest pewne. Niech Chorwacja wygra