przez scholli7 » 2018-02-13, 03:06
Widzisz tak ten świat jest skonstruowany, że jeden będzie gloryfikował, a inny będzie wiecznie narzekał, gderał, zrzędził i płakał w każdym temacie tak jak Ty
A tak dla ścisłości po pierwsze primo gdzie ja siebie wychwalam jakim to jestem kozakiem? czy co więcej może nazywam najlepszym kibicem Bayernu pod słońcem. Bo co, bo mam inne zdanie na pewne aspekty niż Ty? I nie zrzędzę i non stop nie krytykuję tego co się dzieje w Klubie tak jak Ty to robisz i to zresztą nagminnie? Ba piszesz o głupim obrażaniu, a sam co w tym momencie robisz? Po drugie mojego nazwiska nie ma na tej książce, także nie pykło Ci zresztą nie po raz pierwszy, nie ta bramka
I owszem pisałem, że mnie denerwuje takie zachowanie Svena. Czyli wychodzi jednak na to, że nie wszystkich gloryfikuje i każdego w Bayernie, tym bardziej ciągle, jak właśnie wyżej napisałes.Także sam sobie w tym momencie po raz kolejny zaprzeczasz kolego i ponownie wychodzisz na błazna.Powiem Ci więcej jeśli piszesz o niewypałach pokaż mi gdzie np gloryfikowałem Sanchesa? Kolo okazał się totalnym niewypałem, a czy ja Go może jak to nazywasz gloryfikowałem?
A na sam koniec jeszcze Ci coś powiem sam również pokazujesz, że zachowujesz się właśnie jak ta chorągiewka na wietrze , bo jesteś bardzo przewrotny raz piszesz co innego, ( że jesteśmy amatorami, że wszystko to jest jedna wielka prowizora, że wogóle wszystko jest be) by dosłownie w niedługim czasie napisać zupełnie co innego i diametralnie zmienić swoje zdanie ( nagle Sven jest skarbem hahaha,którego nawet ze świecą trzeba szukać
Jupp też już nie jest czekaj jak to było Leśnym Dziadkiem? A Zarząd może miał jednak Nosa sprowadzając Jamesa? co? ) nie masz honoru by to przyznać prawda? A krótko mówiąc jednym słowem tańczysz jak Ci zaśpiewają czy też zagrają
kolego i taka jest prawda