przez pedros » 2018-04-02, 10:53
filip97 napisał(a):Grał cały mecz w rewanżu i przez niego nie awansowaliśmy ;]
ale w pierwszym nie grał i lewy został pozostawiony na sam przeciwko rzeżnikom, gdzie od początku było wiadomo że atleti zaparkuje busa. wiec po cholere skupiać całą uwage na dominacji w pomocy kosztem jednego miejsca w ataku ?? z Juve 4:2 po dogrywce przy bramce Mullera lewy poszedł na pierwszy słupek, a za nim pobiegło dwóch gości z Juve. Tomek poszedł na drugi słupek i był totalnie osamotniony. To samo mogło sie wydarzyć z atletico, ale pep wolał grac na wyjeździe jednym napastnikiem.
dodając jeszcze. tamten mecz z atletico był typowy na 0:0. akcja indywidualna przesądziła o wyniku 1:0 dla atleti. Jeśli Simeone zrobił coś dobrze to po prostu zneutralizował Bayern na tyle na ile to możliwe. Dla mnie Guardiola zawalił ten pierwszy mecz.