Recit napisał(a):Już widzę jak za parę lat ktoś będzie pamiętał jakieś kontrowersje że strony sędziów. Real zostanie zapamiętany jako najlepszy team ever w CL, po prostu.
Recit napisał(a):Tak, albo ręka Maradony. Tylko to jest jednak inna skala kontrowersji niż w przypadku Realu.
mancipium napisał(a):moze bedzie ktos lepszy, tego nie wiesz, ale watpie by komus udalo sie to powtorzyc bo roznice sa coraz mniejsze, a ogolnie oni oprocz bycia dobrymi mieli tez gore farta:)
Pietras napisał(a):I teraz zamknijcie oczy i pomyślcie ile razy w poprzednich 8 latach mogliśmy podnieść puchar. 2010, 2012, później te nieszczęsne półfinały, karne Mullera, Vidala, brak Lewego, sędzia Kassai, Rafinha, Ulreich...eh gdybyśmy mieli chociaż połowę farta Realu to teraz o nas mogłoby się tyle mówić w kontekście dominacji w LM Bo ja naprawdę nie czuję, żeby oni byli piłkarsko lepsi od nas...
Recit napisał(a):Nie bez przyczyny mówi się, że na takim poziomie decyduje często dyspozycja dnia lub fart. Mnie bardziej ciekawi czy Bayern obroniłby lub wygrał jeszcze raz CL gdyby zarząd nie wywalił Juppa kosztem filozofa.
Pietras napisał(a):I teraz zamknijcie oczy i pomyślcie ile razy w poprzednich 8 latach mogliśmy podnieść puchar. 2010, 2012, później te nieszczęsne półfinały, karne Mullera, Vidala, brak Lewego, sędzia Kassai, Rafinha, Ulreich...eh gdybyśmy mieli chociaż połowę farta Realu to teraz o nas mogłoby się tyle mówić w kontekście dominacji w LM Bo ja naprawdę nie czuję, żeby oni byli piłkarsko lepsi od nas...
Pietras napisał(a):2010
trocky napisał(a):Akurat tutaj byliśmy wyraźnie słabsi od rywala i na LM nie zasłużyliśmy. Cud, że Olić z Robbenem nas we dwójkę dociągnęli do finału z van Buytenem, van Bommelem i Demichelisem w składzie. A sami w drodze do finału mieliśmy mega farta: bramka Klose z dwumetrowego spalonego z Fiorentiną, spięcie tyłka na Juventus w grupie, czerwona kartka dla Manchesteru i cudowne bramki Robbena z Manchesterem, Fiorentiną i Olicia z Olympique.
Nie myślcie , że jestescie lepsi czy coś i się wystaszyłem.
Poprostu tata to zobaczył i kazał mi przeprosic .
Bayern fun napisał(a):trocky napisał(a):Akurat tutaj byliśmy wyraźnie słabsi od rywala i na LM nie zasłużyliśmy. Cud, że Olić z Robbenem nas we dwójkę dociągnęli do finału z van Buytenem, van Bommelem i Demichelisem w składzie. A sami w drodze do finału mieliśmy mega farta: bramka Klose z dwumetrowego spalonego z Fiorentiną, spięcie tyłka na Juventus w grupie, czerwona kartka dla Manchesteru i cudowne bramki Robbena z Manchesterem, Fiorentiną i Olicia z Olympique.
ten cudowny moment kiedy "wyrachowanie, determinacja, wola walki i umiejętność wykorzystywania błędów przeciwnika" gdy mówi się o innej drużynie, zamienia się w "mega farta" gdy mówi się o Bayernie
Powrót do Piłka nożna w Polsce i na Świecie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości