przez izi91 » 2018-06-23, 21:46
Bramki się liczą, tylko zastanawiam się jeszcze czy tam jakaś mała tabela nie wchodzi w grę i wyniki z Koreą przestają się liczyć, bo też coś takiego było. W sumie wątpię, żeby Meksyk przegrał ze Szwecją, także w 1/8 Niemcy-Brazylia.
Co do Niemiec, w drugiej połowie grali lepiej, w 10 a właściwie w 9, bo trzeba odjąć Mullera potrafili Szwedów zupełnie zamknąć. Ja bym ich nie skreślał, w obydwu meczach musieli gonić wynik, w fazie pucharowej mogą zagrać ostrożniej i jeszcze namieszać, chociaż póki co wyglądają dużo gorzej niż w 2014. Odnośnie Kroosa, jak dla mnie grał bardzo słabo, jego strata dała gola dla Szwecji, później też miał kluczową stratę, z przodu szłau nie było. Niemniej trzeba mu oddać, że wolny w 95 min wykonał bardzo dobrze. Na plus też Neuer, jaki to jest kozak to nie mam słów, po takiej przerwie już jest w formie. Szkoda, że go nie mieliśmy z Realem, nieźle grał Kimmich i Reus. W pierwszej połowie jako wysunięty napastnik Werener tragedia, w drugiej na skrzydle już grał nieźle, chociaż dalej nie jest to poziom światowy. Fatalny Muller, gość jest na prawdę tragiczny, Loew powinien zaryzykować i postawić na kogoś innego, pomyśleć że Sane teraz siedzi w domu i ogląda mundial w tv...Środek obrony też fatalny, Boateng ma zjazd formy od dawna, ten Rudiger jak dla mnie również słabiutki. Widziałbym Sule w pierwszym składzie. Ogólnie Niemcy wielka niewiadoma, mogą się rozkręcić i jeszcze zgarnąć medal, mogą dostać 3-0 z Brazylią.