przez grejfrut » 2019-02-07, 08:45
mancipium napisał(a):Ludzie przyzwyczajeni do liberalnego prawa konsumenta i możliwości dostąpienia od umowy itd. zawsze sprzedawca ma pecha
A najlepsze, że jakby to było miesiąc po podpisaniu kontraktu, to spoko. Nie ma znaczenia czy dzień, dwa, miesiąc, rok, dziesięć lat. Umowa to umowa, a to był po prostu splot nieszczęśliwych wydarzeń + zaniedbania ze strony Cardiff. Z tego co czytałem to Walijczycy nie mają zamiaru uciekać od odpowiedzialności, i bardzo dobrze.