Nie pisze na forum za często i nie wypowiadam również czesto chociaz piłka interesuję sie od 45 lat i sam troche grałem. Najczęsciej ekspertami sa ci co siedza przed TV i sa najlepszymi trenerami.
80% na forum już biadoliło ze bedzie 3:0 ze nas zleją itp. Okazało sie ze było inaczej ze zagraliśmy dobrze i mieliśmy szczęście. Niestety" tak krawiec kraje jak mu materiału zostaje" mamy takich zawodników jakich mamy i wdydaliśmy na wzmocniwnia 10 ml euro Liverpool 480 ml . Skrzydła nasze to niestety jeszcze młodzięncy lubią grać pod siebie co nie prowadzi do zagrożeń dla przeciwnika maja chyba coś z Roobena . Najlepiej rozgrywa sie nam w srodku lub do tyłu.
Gralismy w dawnym stylu Anglików laga do przodu może Lewy odbierze ale obok niego nikogo. Po meczu zawsze jest jedno nie wygrywamy winny Lewy dla statystyki https://twitter.com/mzachodny/status/10 ... 5759058944 zobaczcie sobie co robił, przeciez on był "defensywnym napastnikiem" jak mu nie podadza to jak ma strzelać. Miejmy troche pokory i przestańmy sie pastwić nad naszymi zawodnikami. Jezeli nie ma chemi między zawodnikami trenerem to mecze wygladaja jak wygladaja raz dobrze drugi raz do d...e . Za Henkesa chwyceni za pyski chodzili jak zegarki. Mam nadzieje że po 0:0 z Liverpoolem zobaczyli jak grają zespołowo przeciwnicy liczy sie drużyna a nie moje ego