trocky napisał(a):Co posiadają oni, czego nie posiada Bayern, że nie może kupić piłkarza za 120 mln euro (Hazard), czy Ronaldo za 100 mln euro, którzy są w top10 świata?
bartek959 napisał(a):Słabo wychodzi nam też sprzedawanie piłkarzy.
bartek959 napisał(a):Przede wszystkim prezesa i zarząd, którzy nie boją się ryzykować i korzystać z gotówki jaką posiadają. Z naszej perspektywy może wydawać się to strasznie nierozsądne - np kupno jakichś nastolatków z ligi brazylijskiej (Viniciusa i Rodrygo) za łącznie ~90 mln euro, ale takie dynamiczne zarządzanie jak widać przynosi efekty - kasa więcej krąży niż leży. Słabszy sezon = czystki w zespole. Ryzyko z Ronaldo - kupiony za 90 mln, oddany za tyle samo w wieku 33 lat, a w ciągu tych lat zarobił dla klubu kilka razy tyle.
Swoje plusy i minusy ma też to, że Bayern to specyficzny klub o którym prawie każdy zawodnik/pracownik mówi, że czuje/czuł się tam jak w rodzinie i jest unikatowy. Sporo sentymentów i szacunku, ale nie zawsze jest to korzystne z czysto sportowego punktu widzenia. Przykłady? Kalle mówiący że mogliśmy mieć Sane jak jeszcze grał w Schalke, ale wtedy przecież Robbery grali dobrze (btw a w 2016, kiedy Sane odchodził z Schalke, to mieli już po 32/33 lata) czy Uli mówiący, że poświęci mistrzostwo tylko dlatego, żeby godnie pożegnać Francka i Arjena.
Słabo wychodzi nam też sprzedawanie piłkarzy. Bernat (5 mln), Kroos (25), Vidal (18), Gustavo (16), Gomez (15) - moim zdaniem z tych graczy można było wycisnąć znacznie więcej kasy (dane z transfermarkt). Na dniach wyszło info, że Bayern gotowy jest sprzedać Boatenga za 15-20 mln...
Tymczasem plotki o odejściach z obozu Realu: Lucas Vazquez wyceniony na 30 mln, Navas na 20 mln (32 latek!), jakiś Marcos Llorente ma klauzulę 50 mln i Atletico widzi w nim następcę Rodriego.
Dlatego właśnie transfer Sane jest dla nas cholernie ważny i dlatego wszyscy się nim tak ekscytują. Nie chodzi tylko o aspekt sportowy, ale też wizualny i marketingowy. Bayern z buta przypomni o sobie światu, przebudowuje skład i pobije swój rekord transferowy na nową ofensywną gwiazdę - co by nie mówić rekordowy transfer Lucasa nie przeszedł dużym echem, szybko o tym ucichło. W wywiadzie poruszył to jeden jeden z komentatorów Eleven Sports.
Od sezonu 2010/2011 Bayern wydał na transfery 513,8 mln pozyskaliśmy 214,55 mln wychodzi -299,25 mln
Od sezonu 2010/2011 Real wydał na transfery 650,8 mln pozyskał 453,35 mln wychodzi -197,45
[/quote]2010/2011 - 2018/2019 aktualizacja
Bayern wydał na transfery 536,8 mln pozyskaliśmy 298,55 mln wychodzi -238,25 mln
Od sezonu 2010/2011 Real wydał na transfery 813,55 mln pozyskał 586,95 mln wychodzi -226,7
Powrót do Piłka nożna w Polsce i na Świecie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości