Ale jakie Real zrobił super transfery? Oczywiście nie są to złe wydatki, ale daleko im do jakiejś perfekcji. Zobaczcie, że poza Hazardem, Real nie kupuje cracków za grubą kasę, tylko robi rozsądne transfery obiecujących graczy. No bo kogo mamy poza Hazardem?
Jović za 60 baniek, tylko jeden dobry sezon w Europie. Moim zdaniem koleś będzie topem i to będzie fajny trasfer, ale nie można porównywać go do Antłana, którego połknęła Barcelona. Militao to też dziecko jednego sezonu, rok temu jeszcze siedział w Brazylii. Mendy to też spora niewiadoma, taki transfer ale Tolisso, jednak ma potencjał. Rodrygo ma 18 lat i nie można od niego wiele oczekiwać, Vinicius zagrał bardzo dobry sezon, co prawda sporo pauzował, ale i tak jak na taki wiek oraz presję w Madrycie, to było nieźle. Tylko to wciąż zbyt mało jak na Real. Dlatego daleki jestem od jakiegoś super optymizmu w kwestii klubu z Madrytu. Zakupili na razie tylko Hazarda, który zapewnia im jakość, ale co najlepsze na zgrupowanie przyjechał po dobrej wyżerce i jak był wklejony do jakiejś hiszpańskiej gazety, to oni wycieli mu klatkę piersiową innego kolesia
Real ma dobrą, obiecującą kadrę - szeroką, ale też jak widać Perez nie idzie już po jakichś cracków i nie rzuca po 150 baniek na Pogbę czy Neymara, ale robi to rozsądnie. U nas też to tak powinno wyglądać - jeden crack i reszta naprawdę fajnych grajków. Na razie nie ma cracka
Lepiej już oceniam transfery Juve, które naprawdę idealnie wykorzystało potencjał Ronaldo, Urlich się śmiał, ale jak widać kasa się zwróci, a chęć gry z Crisem, choć już starym, dalej kusi najlepszych.
Genialny trasfer De Ligta, defensywa na lata. Dodatkowo Rabiot za darmo, a to naprawdę solidny DM. Reszta transferów bez szału, ale kadra i tak była mocna, a poza tym wciąż mają czas na wzmocnienia, wygląda to dobrze.
Barcelona też fajne transfery, wzmacniali kadrę mocno i mądrze, a teraz dokupili kota na środek pola z Ajaxu i Antłana do ofensywy. Reszta transferów to obiecujący, młodzi gracze. Fajnie też posprzedawali, więc naprawdę in plus.
Ogólnie jak się popatrzy na transfery innych klubów, to Bayern wcale nie odstaje, dlatego nie ma co dramatyzować. Każdy dobry klub kupił jednego kota + dobrych graczy. My na razie mamy Lucasa, który jest światowej klasy defensorem, a te lamenty, że ma kontuzje są bez sensu + Pavarda, solidnego gracza za naprawdę dobrą cenę. Jednak różnica jest taka, że mamy znacznie większe braki kadrowe niż Barca, Real, Juve czy City. Dlatego się nas tak ciśnie. My potrzebujemy jeszcze na gwałt 1xDM i 2x ofensywa i to najlepiej piłkarze z wysokiej, uznanej półki. Bowiem żaden zespół nie ma takiej biedy w ofensywnie, jak aktualnie Bayern. Taka jest jedynie różnica.